Ten tom jest jeszcze bardziej nadprzyrodzony i pełen tajemnic…
Kiedy w Zrębkach jesień jest deszczowa i pełna leśnych tajemnic, w gabinecie weterynarz Izy pojawiają się coraz dziwniejsze stwory. Gdy dwa słodkie króliczki, zostają bez właściciela , Florka postanawia adoptować oba. W międzyczasie w gabinecie zjawia się staruszka z małym smoczkiem. Florka, Sebastian oraz Iza dowiadują się, że po lesie chodzą martwe zwierzęta. Postanawiają temu zaradzić. Weterynarz postanawia nauczyć Florkę necromancji.
Prawdziwa uczta dla fanów tego gatunku.
Polecam! :* daje jej 11/10 gwiazdek czekam na kolejny tom, który ma swoją premierę już niebawem.



No Comments